Orzeczenie o winie za rozkład pożycia małżeńskiego pociąga za sobą istotne konsekwencje prawne dotyczące stosunku alimentacyjnego między małżonkami.
W tym wpisie wyjaśnię z czym musisz się liczyć, jeśli zostałeś uznany przez Sąd za małżonka winnego rozkładu pożycia małżeńskiego.
Na wstępie zaznaczę, że możliwe są tutaj tak naprawdę dwie sytuacje:
A. oboje małżonkowie zostali uznani za winnych rozkładu pożycia małżeńskiego;
B. jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego.
Współwina obojga małżonków
Pierwsza z wymienionych sytuacji powoduje zbliżone konsekwencje do tych, które następują w przypadku rozwodu bez orzekania o winie, dlatego odsyłam w tym miejscu do tego wpisu. Dla porządku wspomnę tutaj jedynie, że aby uzyskać alimenty od strony przeciwnej, trzeba wykazać, że osoba uprawniona znajduje się w stanie niedostatku. Różnica jeśli chodzi o orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie a rozwodem z winy obu stron jest jednak taka, że w przypadku rozwodu z winy obu stron – obowiązek alimentacyjny nie wygasa po upływie pięciu lat od orzeczenia rozwodu (jak przy rozwodzie bez orzekania o winie).
Wyłączna wina jednego małżonka
Druga sytuacja byłaby dla Ciebie znacznie gorsza. Jeśli zostaniesz uznany za małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia, to wówczas twój przeciwnik, aby uzyskać od Ciebie alimenty, wcale nie musi wykazywać, że znajduje się w stanie niedostatku. Wynika to wprost z art. 60 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
„Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.”
Jak widać, wystarczające jest w tym przypadku ustalenie, że rozwód pociągnął za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego. Z praktyki mogę powiedzieć, iż jest to o wiele łatwiejsze niż ustalenie stanu niedostatku strony. Wystarczy bowiem tak naprawdę posłużyć się porównaniem jak wyglądałaby sytuacja materialna małżonka niewinnego gdyby do rozwodu nie doszło, a jak będzie wyglądać jego sytuacja materialna po orzeczeniu rozwodu.
Od razu rzuca się więc w oczy chociażby utrata pensji drugiego współmałżonka (winnego), a gdy jest ona znacząco wyższa, to często małżonek winny musi oddać niewinnemu część swojej pensji w postaci alimentów.
Uznanie wyłącznej winy jednego z małżonków za rozkład pożycia małżeńskiego nie jest więc tylko kwestią honorową, ale może pociągnąć za sobą realne konsekwencje finansowe. W związku z tym postępowania rozwodowego z orzekaniem o winie na pewno nie można lekceważyć i należy się do niego skrupulatnie przygotować.