Mówiąc wprost – nie chcę, żeby czytanie tego bloga było dla Was karą za to, że macie takiego znajomego jak ja. Znajomego, który co wieczór organizuje na swoim blogu nudny wykład z prawa, a potem na niby „luźnych” spotkaniach towarzyskich pyta czy czytacie jego wpisy. Nie tędy droga. Jeśli nią pójdę, zatrzymajcie mnie.
Póki co jednak mam wrażenie, że na sali zapanowała cisza, a w dalszych rzędach widzę nawet lekkie zainteresowanie tym co chcę przekazać, więc będę mówił dalej – wierząc że naprawdę mnie słuchacie.
A dziś temat będzie luźno związany z prawem, bo powiem Wam trochę o nowym serialu TVP – „Prokurator”. Na ogół nie oglądam seriali na TVP, ale ten jednak jakoś przykuł moją uwagę. Kiedyś jadąc samochodem usłyszałem w radiu fajny zwiastun tego serialu i tak to się zaczęło.
Przeczytaj cały tekst »O serialu „Prokurator” i adwokatach tam występujących