Z ostatniego wpisu dowiedziałeś, że jest możliwa sytuacja, w której Sąd zasądzi alimenty od pełnoletniego dziecka na rzecz jego rodzica. Żeby tak było musi spełnić się kilka przesłanek, ale pozew rodzica o alimenty od pełnoletniego dziecka jest jak najbardziej dopuszczalny.
Jak więc dziecko może bronić się przed takim powództwem?
Oczywiście w pierwszej kolejności trzeba będzie wykazać, że opisane w poprzednim artykule przesłanki zasądzenia alimentów na rzecz rodzica nie zostały w rzeczywistości spełnione. To najbardziej naturalna linia obrony. A zatem należałoby udowodnić, że tak naprawdę rodzic, wbrew swoim twierdzeniom, nie znajduje się wcale w stanie niedostatku.
Ponadto, trzeba by również odnieść się do sytuacji materialnej pełnoletniego dziecka i wykazać, iż nie jest ono w stanie utrzymywać zarówno siebie (być może także swojej rodziny), jak i swojego rodzica. Wreszcie – jeśli to możliwe – należałoby wskazać bliższą osobę zobowiązaną do alimentacji rodzica, czyli jego małżonka lub ex-małżonka. Obowiązek alimentacyjny dziecka powstanie bowiem dopiero wówczas, gdy ta osoba nie będzie w stanie zapewnić zaspokojenia podstawowych potrzeb swojemu małżonkowi (czyli rodzicowi domagającemu się alimentów od dzieci).
Wszystkie wyżej wymienione sposoby wynikają tak naprawdę już z poprzedniego mojego artykułu na blogu. Główną inspiracją dla tego wpisu był natomiast jeszcze jeden sposób obrony, dotychczas niewymieniony.
Alimenty sprzeczne z zasadami współżycia społecznego
Może się bowiem okazać, że rodzic wykaże spełnienie wszystkich opisanych przesłanek, a i tak przegra proces o alimenty z pełnoletnim dzieckiem. Kiedy tak będzie? Gdy Sąd uzna, że żądanie alimentów przez rodzica od dziecka jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Na marginesie zaznaczę, że w sytuacji, gdy małoletnie dziecko domaga się alimentów od rodzica – Sąd nigdy nie może uznać takiego żądania za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
A zatem kiedy żądanie rodzica dotyczące alimentów od dziecka może być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego? Z linii orzeczniczej Sądów wynika, że taka sytuacja jest możliwa, kiedy rodzic wcześniej zaniedbywał swoje obowiązki rodzicielskie względem dziecka np. sam unikał płacenia alimentów; nie utrzymywał kontaktów z rodziną od dłuższego czasu; nie interesował się losem dzieci; traktował swoje dzieci w sposób nieodpowiedni; stosował przemoc; zaniedbywał swoją sytuację zawodową i nie łożył na utrzymanie rodziny itd. Te okoliczności mogą być przedmiotem postępowania dowodowego w procesie alimentacyjnym.
Jak widać sam fakt, że rodzic znajduje się w krytycznym położeniu materialnym, a jego dzieciom wiedzie się w życiu bardzo dobrze, nie przesądza jeszcze o zasadności alimentów na rzecz rodzica. Może się bowiem zdarzyć, że dotychczasowa historia losów rodziny zablokuje takiemu rodzicowi drogę do alimentów od dzieci…