Postępowanie o rozwód a pożycie intymne

To normalne, że każdy chce chronić swoją prywatność i niekoniecznie ma ochotę dzielić się z innymi osobami informacjami na temat swojego pożycia intymnego ze współmałżonkiem. Postępowanie o rozwód z wiadomych względów ma jednak swoją specyfikę. Czy Sąd będzie zatem pytał o kwestię pożycia intymnego stron i wnikliwie badał tę okoliczność? Na co należy się przygotować?

Zacznę od tego, że aby rozwód w ogóle był możliwy między stronami musi dojść do zaniku wszelkich więzi, w tym także fizycznej. Stąd też Sąd jest zobowiązany do tego, aby zbadać tę okoliczność w toku postępowania rozwodowego. Należy się więc spodziewać, że Sąd będzie pytał strony od kiedy przestały ze sobą współżyć fizycznie bądź kiedy doszło do ostatniego stosunku płciowego. Jest to bowiem okoliczność mająca istotne znaczenie z punktu widzenia spełnienia przesłanek orzeczenia rozwodu.

Pożycie intymne a pytania Sądu przy rozwodzie

Sąd nie będzie jednak raczej wnikał w szczegóły pożycia intymnego, więc pod tym względem nie masz się czego obawiać. W wyjątkowych sytuacjach, Sąd może badać tę kwestię bardziej szczegółowo, gdyby z jednej strony pojawił się np. zarzut zmuszania do współżycia czy dokonywania czynności nieakceptowanych przez drugiego małżonka. Wówczas rzeczywiście Sąd mógłby dopytywać strony także w tym zakresie. Gdy jednak nie mamy do czynienia z żadną anormalną i nieakceptowaną sytuacją związaną ze współżyciem małżonków, to nie należy się obawiać szczegółowych pytań Sądu dotyczących tej kwestii.

Warto natomiast pamiętać, że wzajemne współżycie jest obowiązkiem małżonków. Jeśli jedno z małżonków będzie stale odmawiało drugiemu współżycia lub nawet go nie rozpocznie (zdarzają się i takie przypadki), to Sąd może nawet rozważać przypisanie winy temu małżonkowi za rozkład pożycia małżonków. Oczywiście taka odmowa musiałaby być wręcz rażąca i nagminna, aby móc rozpatrywać ją w kategoriach przyczyn rozkładu pożycia małżeńskiego.

Na potwierdzenie moich słów zaprezentuję tutaj orzeczenie Sądu Najwyższego, które kiedyś poruszało ten temat:

„Małżeństwo, które nie przystępuje do wypełnienia obowiązków, jakie nakłada zawarcie związku małżeńskiego (…), jest od samego początku martwe i nie spełnia swych zadań społecznych (…). Sama odmowa rozpoczęcia współżycia przez jednego z małżonków może być uznana za ważny powód rozkładu pożycia małżeńskiego, a jej motyw miałyby znaczenie dla oceny winy w spowodowaniu rozkładu tego pożycia.” (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 2 maja 1952 r., C 1096/51)

Odmowa współżycia a wina w rozwodzie

Ważna jest więc także przyczyna odmowy współżycia. Oczywiste jest, że małżonek, który doświadcza krzywdy od współmałżonka nie może być zmuszany przez prawo do regularnego współżycia z nim. A zatem tak delikatną okoliczność na pewno trzeba by rozpatrywać w realiach konkretnej sprawy.

Niemniej jednak, warto pamiętać, że prawo nie jest całkowicie obojętne co do kwestii wzajemnego współżycia małżonków. Jednoznacznie wskazuje bowiem, że więź fizyczna ma istotne znaczenie dla samego bytu małżeństwa.

***

Kancelaria Adwokacka Maciej Rodacki, zakres usług: prawo rodzinne (rozwód, alimenty, podział majątku, władza rodzicielska, kontakty z dzieckiem, sprawy przeciwko nieletnim) oraz inne.

tel: 693 253 807

e-mail: kontakt@adwokatrodacki.pl

Podobne artykuły:

O mnie

Maciej Rodacki - adwokat

Jestem adwokatem Krakowskiej Izby Adwokackiej. Na blogu dzielę się z Wami moją wiedzą i doświadczeniem, a na co dzień pracując w swojej Kancelarii Adwokackiej, staram się pomagać ludziom w rozwiązywaniu ich problemów prawnych i życiowych. Mam otwartą głowę na nowe pomysły i zawsze staram się kierować przede wszystkim "ludzkim" podejściem do Klienta. W mojej praktyce zawodowej szczególne miejsce zajmuje prawo rodzinne.

Kontakt:
kontakt@adwokatrodacki.pl
693 253 807