Posłuchaj tej historii. Pan Wojciech po rozwodzie miał płacić alimenty na rzecz dwóch swoich synów. Częściowo rzeczywiście je płacił, a częściowo wzrastał mu dług alimentacyjny. Pewnego dnia pan Wojciech zmarł. Okazało się, że wcześniej wziął ślub i założył nową rodzinę. Czy zatem długi alimentacyjne przejdą na spadkobierców pana Wojciecha, w tym jego nową małżonkę?
W tym wpisie poznasz odpowiedź na pytanie – czy można domagać się zapłaty alimentów przez spadkobierców zmarłego dłużnika alimentacyjnego?
Obowiązek alimentacyjny a zaległe raty alimentacyjne
Na wstępie trzeba rozróżnić dwie rzeczy. Obowiązek alimentacyjny jest zobowiązaniem do płacenia alimentów, wynikającym z więzów pokrewieństwa i ma charakter ściśle osobisty. Obowiązek alimentacyjny jest skorelowany z uprawnieniem do żądania alimentów na przyszłość przez osobę uprawnioną.
Zaległe raty alimentacyjne są natomiast wymagalnym świadczeniem, którego wypłaty można domagać się od osoby zobowiązanej. Można powiedzieć więc, że dotyczą przeszłości.
W kodeksie rodzinnym i opiekuńczym stwierdzono wprost, że: „obowiązek alimentacyjny nie przechodzi na spadkobierców zobowiązanego”. Nie ma zatem najmniejszych wątpliwości, że uprawnienie do żądania alimentów (przyszłych rat) wygasa wraz ze śmiercią zobowiązanego. W tym przypadku z uwagi na osobisty charakter świadczeń alimentacyjnych, spadkobiercy nie wstępują na miejsce zobowiązanego i nie muszą płacić za niego dalszych alimentów.
W takim przypadku dzieciom zmarłego pozostaje ewentualne staranie się o rentę rodzinną, jeśli zostaną spełnione stosowne przesłanki. Ewentualnie można spróbować uzyskać środki utrzymania w postaci alimentów od dalszych krewnych (np. dziadków), ale będzie to realne tylko w odpowiednio usprawiedliwionych przypadkach.
Czy można domagać się zapłaty zaległych rat alimentacyjnych od spadkobierców dłużnika?
Jak wcześniej wspomniałem, należy odróżnić obowiązek alimentacyjny od kwestii zapłaty zaległych rat alimentacyjnych. Ta różnica odegra bowiem istotną rolę w przypadku problemu, którego dotyczy ten wpis. To, że spadkobiercy nie są zobowiązani do dalszego płacenia alimentów na rzecz uprawnionych nie oznacza jeszcze, że nie muszą zapłacić zaległych alimentów zmarłego dłużnika z przeszłości. Wymagalne raty alimentacyjne wchodzą bowiem w skład spadku po zmarłym, co jednoznacznie przesądził także Sąd Najwyższy w jednej ze swoich uchwał:
„Raty alimentacyjne, które stały się wymagalne za życia uprawnionego i które zostały prawomocnie zasądzone, należą do spadku po uprawnionym.” (Uchwała Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 15 lipca 1965 r., III CO 36/65)
Oznacza to, że spadkobiercy zmarłego dłużnika alimentacyjnego będą musieli zapłacić uprawnionym do alimentów zaległe i wymagalne raty alimentacyjne. Oczywiście spadkobiercy mogą bronić się, odrzucając spadek po zmarłym, ale wówczas nie otrzymają nic ze spadku. Może okazać się to nieopłacalne, gdyż w skład spadku oprócz długów wchodzą też aktywa, czyli nieruchomości i ruchomości (np. samochody).
Warto więc pamiętać, że śmierć dłużnika alimentacyjnego rzeczywiście doprowadza do wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego, ale wcale nie musi powodować utraty szansy na zwrot zaległych rat alimentacyjnych, które mogą obciążyć spadkobierców zmarłego.