Gdy zobowiązany do alimentów pozbywa się majątku…

Dłużnik alimentacyjny ma świadomość, że przez długie lata będzie ciążył na nim obowiązek płacenia alimentów. Przeważnie jest też zorientowany, że wysokość alimentów zależy od jego możliwości finansowych i stanu majątkowego. Naturalną drogą do obniżenia alimentów wydaje się więc pozbycie się (a przynajmniej formalne) własnego majątku czy obniżenie zarobków.

Czy uprawniony do alimentów może się jakoś bronić w takiej sytuacji?

Celowe pozbycie się majątku a alimenty

Wbrew pozorom takie sytuacje wcale nie zdarzają się rzadko. Pierwszy mechanizm obronny znajduje się w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym i wskazuje, że:

Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych.

Jeśli zatem masz wiedzę, że zobowiązany do alimentacji celowo pozbył się jakiegoś składnika majątku (np. przepisał swoją nieruchomość albo samochód na osobę trzecią) w ciągu  trzech lat przed złożeniem pozwu w sprawie o alimenty, to należy bezwzględnie zwrócić na to uwagę Sądowi poprzez złożenie stosownych wniosków dowodowych w postępowaniu o alimenty.

Oczywiście pozwany zawsze może bronić się, że miał „ważny powód”, aby dokonać takiej czynności, ale wydaje się, że jego wiarygodność w takiej sytuacji jest wystawiona na poważną próbę. Jeżeli Sąd uzna, że pozwany zrzekł się prawa majątkowego bądź zmienił zatrudnienie na mniej zyskowne bez ważnego powodu, to  wówczas nie uwzględnia się tej zmiany ustalając wysokość alimentów. Ocena możliwości finansowych pozwanego następuję więc przy zastosowaniu pewnej fikcji, że nie zrzekł się on majątku ani nie obniżył swojego wynagrodzenia.

Alimenty a skarga pauliańska

Drugi mechanizm obronny znajduje się w Kodeksie cywilnym i jest nim tzw. skarga pauliańska. To zagadnienie z pewnością wymagać będzie odrębnej i bardziej szczegółowej analizy, niemniej jednak na potrzeby tego wpisu warto wspomnieć, że skarga pauliańska może doprowadzić do uznania przez Sąd czynności prawnej za bezskuteczną  w stosunku do wierzyciela (czyli np. uprawnionego do alimentów). Dzieję się tak m.in. wtedy gdy dłużnik działał z zamiarem pokrzywdzenia swojego wierzyciela i celowo wyzbył się składnika swojego majątku, doprowadzając tym samym do swojej niewypłacalności.

Jeśli przykładowo dłużnik dokonał darowizny swojego samochodu, a wierzyciel (np. uprawniony do alimentów) dowiedział się o tym i złożył skuteczne powództwo o uznanie tej czynności za bezskuteczną (tzw. skargę pauliańską), to będzie mógł prowadzić egzekucję z tego samochodu, pomimo iż formalnie ten przedmiot nie jest już własnością dłużnika alimentacyjnego. Co istotne, termin przedawnienia w przypadku skargi pauliańskiej wynosi 5 lat od chwili dokonania kwestionowanej czynności.

Jak więc widać uprawniony do alimentów nie jest całkowicie bezradny w walce z dłużnikiem, który celowo wyzbywa się swojego majątku, aby nie płacić alimentów. Przepisy prawa przewidują realne środki obrony w takiej sytuacji, natomiast przy skomplikowanych procesach (jak np. skarga pauliańska) z całą pewnością warto skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, aby dobrze zabezpieczyć swój interes.

***

Kancelaria Adwokacka Maciej Rodacki, zakres usług: prawo rodzinne (rozwód, alimenty, podział majątku, władza rodzicielska, kontakty z dzieckiem, sprawy przeciwko nieletnim) oraz inne.

tel: 693 253 807

e-mail: kontakt@adwokatrodacki.pl

Podobne artykuły:

O mnie

Maciej Rodacki - adwokat

Jestem adwokatem Krakowskiej Izby Adwokackiej. Na blogu dzielę się z Wami moją wiedzą i doświadczeniem, a na co dzień pracując w swojej Kancelarii Adwokackiej, staram się pomagać ludziom w rozwiązywaniu ich problemów prawnych i życiowych. Mam otwartą głowę na nowe pomysły i zawsze staram się kierować przede wszystkim "ludzkim" podejściem do Klienta. W mojej praktyce zawodowej szczególne miejsce zajmuje prawo rodzinne.

Kontakt:
kontakt@adwokatrodacki.pl
693 253 807