Przejdź do treści

Zabezpieczenie alimentów w trakcie procesu

Wielokrotnie wspominałem już na blogu przy okazji innych wpisów o możliwości zasądzenia alimentów przez Sąd i egzekwowania ich przez uprawnionego już w trakcie toczącego się procesu. Z uwagi na wagę tego zagadnienia i częste zastosowanie go w praktyce postanowiłem jednak poświecić mu osobny wpis.

Zaznaczam na wstępie, że to o czym napiszę dotyczy zarówno alimentów dla dzieci, jak i dla małżonka. Składając pozew o alimenty (bądź pozew o rozwód z alimentami) można domagać się, aby Sąd nakazał zobowiązanemu płacić alimenty już od początku postępowania i przez cały czas jego trwania. Takie alimenty są od razu egzekwowalne, niezależnie od wniesionego przez drugą stronę zażalenia na postanowienie Sądu. Fachowo nazywa się to zabezpieczeniem roszczenia, a pozwany zobowiązany jest tym samym do natychmiastowego zaspokajania potrzeb rodziny.

Co trzeba zrobić, aby uzyskać zabezpieczenie alimentów?

Aby uzyskać zabezpieczenie trzeba uprawdopodobnić roszczenie, czyli przede wszystkim wykazać usprawiedliwione potrzeby uprawnionego, a także możliwości zarobkowe zobowiązanego. Rozważania na te tematy i tak znajdują się przeważnie w każdym pozwie alimentacyjnym, a zatem należy się na nie dodatkowo powołać składając wniosek o zabezpieczenie. Ważne jednak, aby wraz z pozwem przedstawić dowody, które wzmocnią tę argumentację i pozwolą uzyskać adekwatne do potrzeb zabezpieczenie.

Oczywiste jest, że uprawniony do alimentów ma interes prawny w zabezpieczeniu tego roszczenia i nie trzeba tej okoliczności dodatkowo wykazywać. To wyjątek od ogólnej reguły przy orzekaniu o zabezpieczeniu, gdzie dodatkową przesłanką jest właśnie „interes prawny” w wydaniu postanowienia o zabezpieczeniu. Czas oczekiwania na postanowienie o zabezpieczeniu jest różny, ale z mojego doświadczenia wynika, że Sąd powinien wydać takie postanowienie mniej więcej do miesiąca od złożenia pozwu z wnioskiem o zabezpieczenie.

W jakiej wysokości zabezpieczenie alimentów?

Praktyka jest taka, że Sądy tytułem zabezpieczenia nie zasądzą raczej pełnej kwoty jakiej domaga się powód w pozwie. Niekiedy można spotkać się tutaj z argumentacją, że „zabezpieczenie nie może zmierzać do zaspokojenia roszczenia w całości”. A zatem teoretycznie powód w swoim wniosku o zabezpieczenie powinien domagać się nieco niższej kwoty niż w swoim żądaniu głównym.

Moim zdaniem powód może jednak spróbować złożyć wniosek o zabezpieczenie nawet pełnej wysokości jego żądania. Powołać się przy tym można na linię orzeczniczą sądów (nie jest ona dominująca), której przykład prezentuje poniżej:

w długotrwałym procesie alimentacyjnym uzasadnione jest obejmowanie kwotą zabezpieczenia pełnych środków utrzymania osoby uprawnionej, gdyż niweluje się wówczas zjawisko narastania zaległości egzekucyjnych, a dostosowujący się do zarządzeń tymczasowych pozwany ma przewidywalną sytuację procesową.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 grudnia 1995 r., ACr 850/95).

Realia sądowe są jednak takie jak napisałem wcześniej i należy spodziewać się raczej tego, że Sąd nie zabezpieczy żądania w pełnej wysokości. Ewentualnie byłoby to możliwe przy bardzo skromnym żądaniu pozwu. Na pocieszenie dla potencjalnych powodów dodam jednak jeszcze, że Sąd zasądza alimenty najczęściej od dnia wniesienia pozwu. A zatem jeśli na końcu postępowania okaże się, że zabezpieczenie było zbyt małe, to pozwany będzie musiał wyrównać alimenty za cały czas trwania postępowania aż do wysokości zasądzonej w wyroku kwoty.

Podsumowując, wniosek o zabezpieczenie roszczenia jest więc bardzo ważnym środkiem, który umożliwia uprawnionemu niemal natychmiastową egzekucję swojego żądania. W prawidłowo sporządzonym pozwie o alimenty taki wniosek bezwzględnie powinien się znaleźć.

Dodaj komentarz

2024 Kancelaria Adwokacka Maciej Rodacki w Krakowie. Realizacja: Michał Ziółkowski.