Przejdź do treści

Pozbawienie władzy rodzicielskiej a adopcja

Pisałem już kiedyś artykuł o konsekwencjach pozbawienia władzy rodzicielskiej. Z uwagi na obszerność tematu nie wymieniłem w tym wpisie jednak wszystkich możliwych konsekwencji prawnych takiego orzeczenia. A jedna z takich, o których wtedy nie wspomniałem, jest związana z kwestią adopcji dziecka. To zagadnienie jest na tyle istotne, że wymaga odrębnego wpisu, który właśnie dzisiaj zaprezentuję.

Wiesz już zapewne, że władza rodzicielska to ogół uprawnień i obowiązków, jakie rodzic ma względem swojego dziecka. Składa się na nią m.in. prawo do reprezentacji dziecka, prawo do sprawowania osobistej pieczy nad dzieckiem czy prawo zarządu i nadzoru nad jego majątkiem. Z chwilą pozbawienia władzy rodzicielskiej, rodzic traci wszystkie te uprawnienia.

Ale jest jeszcze coś. Rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej traci tak naprawdę wpływ na to, co będzie dalej działo się z dzieckiem. Jego zdanie może nie być już brane pod uwagę. A jednym z przykładów, który najlepiej dowodzi tej tezy jest właśnie temat adopcji.

Czy można adoptować dziecko bez zgody rodzica?

Aby doszło do skutecznej adopcji dziecka wymagana jest zgoda biologicznych rodziców dziecka. Taka jest główna zasada postępowania adopcyjnego, ale istnieją od niej wyjątki. I tutaj właśnie przechodzę do istoty sprawy. Zgoda rodziców biologicznych na adopcję dziecka nie będzie potrzebna, jeśli zostali oni pozbawieni władzy rodzicielskiej. Oprócz tego przewidziano też analogiczny wyjątek, gdy rodzice biologiczni są nieznani bądź porozumienie z nimi napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody.

A zatem nawet jeżeli rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej sprzeciwi się adopcji swojego dziecka przez inną rodzinę, to Sąd i tak może orzec adopcję. To konsekwencja istotnych zaniedbań wychowawczych po stronie takiego rodzica. Przyjmuje się, że nie byłoby sprawiedliwe, żeby rodzic, który sam dopuścił się rażących uchybień przy wychowywaniu dziecka, mógł jeszcze zamknąć temu dziecku drogę do nowej rodziny.

Rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej a sprawa o adopcję

W takiej sytuacji rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej nie jest jednak traktowany tak jakby go w ogóle nie było. Niewątpliwie należy on do grona osób zainteresowanych postępowaniem, jak również „osób bliskich” i ma prawo wziąć udział w toczącym się postępowaniu o adopcję jego dziecka. Sąd ma obowiązek wysłuchania jego stanowiska, jeśli oczywiście zechce on się wypowiedzieć. Tyle tylko, że jak wspomniałem wcześniej – brak zgody tego rodzica na adopcję nie powoduje niemożności jej orzeczenia.

Sąd Najwyższy przesądził, że rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej może wystąpić w charakterze uczestnika postępowania w sprawie o przysposobienie, co potwierdza poniższe orzeczenie.

„Uczestnikiem postępowania w sprawie o przysposobienie może być ojciec osoby mającej być przysposobioną, który został pozbawiony władzy rodzicielskiej.” (Postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 18.08.1999r., I CKN 541/99)

Oznacza to, że rodzicowi pozbawionemu władzy rodzicielskiej przysługują wszelkie prawa strony w takim postępowaniu. Może on więc brać udział w rozprawach sądowych, a także zaskarżyć orzeczenie Sądu. Nie da się więc wykluczyć, że taki rodzic doprowadzi nawet do zmiany orzeczenia Sądu I instancji, a co najmniej odroczy prawomocność orzeczenia o adopcji – do czasu wydania orzeczenia przez Sąd II instancji. Takie są jednak reguły procesu i każdy musi je zaakceptować.

Najistotniejsze jest jednak to, że sam brak zgody na adopcję rodzica pozbawionego władzy rodzicielskiej nie jest formalną przeszkodą dla adopcji. To pozytywna wiadomość dla osób starających się o adopcję. Natomiast dla rodziców, którzy walczą o utrzymanie praw rodzicielskich to kolejny sygnał, aby natychmiast poprawić swoją postawę jako rodzica. Drugiej szansy może już nie być.

Dodaj komentarz

2024 Kancelaria Adwokacka Maciej Rodacki w Krakowie. Realizacja: Michał Ziółkowski.